Farmy hodowlane motyli zazwyczaj mają na celu przyczynienie się do ochrony zagrożonych gatunków, takich jak motyl Apollo. Farmy te często obejmują staranną uprawę roślin żywicielskich, tworzenie odpowiednich siedlisk dla motyli i wdrażanie kontrolowanych programów hodowlanych.
W ramach projektu LIFE Apollo2020 działają obecnie cztery fermy hodowlane. Dwie z nich: w Polsce (Jagniątków, Sudety) i w Austrii (Saalfelden, Alpy) działały już przed rozpoczęciem projektu. Pozostałe dwa zostały założone w ramach działań projektu: farma w Polsce (Uniemyśl, Sudety) oraz w Czechach (Barchov, Sudety). W ramach projektu planowane jest również uruchomienie drugiej fermy hodowlanej w Czechach w Białych Karpatach.
Na sukces hodowli motyli mogą wpływać różne czynniki, w tym warunki środowiskowe. Zimna pogoda wiosną może stanowić wyzwanie dla procesu rozmnażania, ponieważ może wpływać na rozwój jaj, larw i poczwarek motyli. Motyle są zwierzętami ektotermicznymi, co oznacza, że temperatura ich ciała jest regulowana przez warunki zewnętrzne. Ekstremalne zimno może spowolnić ich procesy metaboliczne i etapy rozwoju, prowadząc do zmniejszenia sukcesu lęgowego. Z drugiej strony, zbyt wysokie temperatury w sezonie lęgowym mogą prowadzić do zwiększonej śmiertelności.
W nowych namiotach hodowlanych należało przetestować lokalizację i dostosować rozwiązania związane ze światłem słonecznym i termiką. Jednak nawet na farmach hodowlanych, które działają od wielu lat, wciąż zdarzają się sytuacje, które mogą zaskoczyć. Klimat się zmienia i nawet w chłodniejszych regionach górskich mogą wystąpić ekstremalnie wysokie temperatury. Miniona wiosna w Sudetach zaskoczyła nas jednak w inny sposób. Było deszczowo, chłodno, a słonecznych dni było niewiele.
W niektórych gospodarstwach napotkaliśmy nieoczekiwane problemy związane ze śmiertelnością jaj i gąsienic, a także z fazą przejściową występującą między stadiami rozwojowymi a procesem godowym motyli. Niektóre problemy przypisywano warunkom pogodowym, w szczególności nadmiernie deszczowym i pochmurnym warunkom wiosną i wczesnym latem. Było to szczególnie widoczne w hodowli w Uniemyślu w Sudetach, gdzie fenologia na wszystkich etapach życia owadów była opóźniona w porównaniu z innymi hodowlami.
Niektóre z tych problemów zmuszają nas jednak do zastanowienia się nad naszymi metodami hodowlanymi i zmuszą nas do wprowadzenia pewnych modyfikacji i dostosowań do samych hodowców, jak i namiotów hodowlanych. Niepowodzenia są naturalną częścią każdego procesu. Skłaniają nas do wprowadzania ulepszeń i tworzenia wariantów radzenia sobie z negatywnymi zmianami warunków zewnętrznych. Aby złagodzić wpływ pogody, hodowle motyli mogą wdrożyć środki, takie jak zapewnienie osłoniętego środowiska, kontrola temperatury i dostosowanie harmonogramów hodowli w oparciu o prognozy pogody. Ponadto, ciągłe badania i współpraca z ekspertami w dziedzinie entomologii i nauk o środowisku mogą przyczynić się do lepszego zrozumienia i sprostania wyzwaniom stojącym przed programami hodowli motyli.
Aby lepiej zrozumieć proces hodowli i wykorzystywane materiały hodowlane, prowadzone są badania genetyczne populacji na zmarłych osobnikach zebranych podczas działań hodowlanych w Polsce. Ponadto prowadzone są badania mające na celu ocenę obecności chorób i pasożytów. Zarówno niska różnorodność genetyczna, jak i czynniki chorobowe mogą być przyczyną spadku wydajności hodowlanej, dlatego musimy wyjaśnić i znaleźć rozwiązania również dla tych kwestii. Obecność kilku hodowców w różnych częściach Europy pozwala nam zebrać wiele danych na temat tego, co może pójść nie tak podczas zabezpieczania materiału hodowlanego i możliwości wymiany między hodowcami.
Dzięki naszej współpracy z hodowcami, w ubiegłym roku z powodzeniem wypuściliśmy łącznie 1240 osobników w miejscach reintrodukcji w 11 różnych lokalizacjach w polskich i czeskich regionach Sudetów i austriackich Alp.
Autor: Anna Bator-Kocoł